czwartek, 20 października 2011

terry riley

Moja dusza krzyczy. A kucharze w Holandii nie mają lekkiego losu. Krzyczy nie dlatego, że pragnie rozwiązania, a dlatego, że wszystkie rozwiązania do tej pory okazały się być nazbyt tymczasowymi. Patos jest podły, im bardziej podniośle się czuję, tym gorzej piszę. Chciałem tylko powiedzieć, że Terry Riley jest super i właśnie doświadczam niesamowitego przerażenia światem pod wpływem jego utworów. Nie przekuwa się to na piękne myśli i słowa, ale polecam posłuchać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz