wtorek, 2 sierpnia 2011

Checkpoint!

Wróciłem z krainy odosobnienia i myślę, że zacznie się tutaj dziać. Wróciło mi poczucie sensu. Na pewno zmianie ulegną przeeksploatowane już schematy wypowiedzi, które to są powodem mojego znużenia,a mam nadzieję, że nie tylko mojego. Po lekturze sklepów cynamonowych i sanatorium pod klepsydrą (które kończę) stwierdziłem, że gros wypowiedzi w jakiś sposób koresponduje z konstrukcją szulcowskich opowiadań, jednak nie umywa się do nich nie tylko literacko, ale również pod kątem wyciąganych point. Pora poszukać gdzie indziej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz